poniedziałek, 12 stycznia 2009

Skończyło się lato

Depresja jesienno - zimowa Szybko nadchodzący zmierzch ma niekorzystny wpływ na naszą równowagę psychiczną. Szybciej się denerwujemy i coraz trudniej jest się zrelaksować. Odpoczynek nie przynosi oczekiwanych skutków. Dlaczego tak się dzieje? Jak wspomóc swój organizm? Nasze samopoczucie jest o wiele lepsze podczas słonecznej pogody, niż w pochmurne i szare jesienne dni. Jesienią dzień jest coraz krótszy, tzn. krócej jest jasno. Jeżeli mamy możliwość śpimy dłużej, mimo to stale skarżymy się na niewyspanie. Są to bardzo charakterystyczne cechy depresji jesienno - zimowej. Regularne występowanie depresji każdej zimy uznaje się obecnie za odrębną jednostkę chorobową, określaną mianem sezonowe psychozy afektywnej (SPA). Objawy SPA mogą powodować dolegliwości fizjologiczne (takie jak zaparcia, wzrost łaknienia, szczególnie na słodkie co prowadzi do gwałtownego przyrostu wagi) i problemy emocjonalne (zaburzenia snu i uczucie przygnębienia). Często uczucie ciągłego zmęczenia przeważa nad przeżywaniem smutku. Depresja jesienno - zimowej może przebiegać bez przygnębienia. Niektórzy doznają głębokiej depresji każdej jesieni. Około 10% ludzi odczuwa objawy depresji jesienno - zimowej. Najbardziej odczuwa się jej skutki w trzeciej dekadzie życia, rzadziej występuje po 60 roku. Częściej zdarza u kobiet niż u mężczyzn. Depresja jesienno - zimowej może występować również u dzieci. Objawia się trudnościami we wstawaniu z łóżka, ciągłym zmęczeniem, trudnościami w nauce. Stają się one bardziej apatyczne i kapryśne. Objawy jej mogą występować z różnym natężeniem w zależności od dostępności i intensywność promieni słonecznych. Szczególnie narażone są osoby spędzające cały dzień w pomieszczeniu zamkniętym z ograniczoną ilością światła naturalnego. Efekty SPA ustępują, gdy:- zastosujemy fototerapie, tzn. znaczną część dnia spędzimy w dobrze oświetlonych pomieszczeniach;- zaadaptujemy się do nowych warunków bytowych, poprzez wzmożoną aktywność fizyczną na świeżym powietrzu i właściwe odżywianie.Dlaczego wpadamy w depresje?Przyczynami depresji są zaburzenia podstawowych procesów biochemicznych spowodowane czynnikami psychicznymi, fizjologicznymi i społecznymi w życiu człowieka.Właściwe funkcjonowanie naszego mózgu zależy od poprawnego współdziałania substancji chemicznych, nazywanych mediatorami. Nawet najmniejsza zmiana w puli mediatorów może stać się przyczyną powstania predyspozycji do depresji lub depresji.Znamy trzy mediatory:- serotonina; hormon wytwarzany przez żołądek, kontroluje nastrój, stany świadomości, ma działanie przeciwdepresyjnie- noradrenalina; hormon wydzielany przez komórki nerwowe, popularnie nazywany hormonem "walki lub ucieczki"- dopamina; substancja podobna do hormonów, jej brak lub nadmiar prowadzi do chorób neurologicznych i depresjiMediatory determinują nasz nastrój. Za centrum kształtowania nastroju uważane są zespoły neuronów w mózgu. Jeśli centra te pracują poprawnie, mediatory w sposób zsynchronizowany pomagają kontrolować nastroje. Jeśli zaś mediatory zaczynają zawodzić pojawia się depresja.Kilkanaście lat temu sądzono, że powodem depresji jest po prostu obniżenie serotoniny, noradrenaliny i dopaminy w mózgu. Obecnie wiemy, iż mechanizmy wywołujące depresje są o wiele bardziej skomplikowane.

Brak komentarzy: